Strony

piątek, 31 marca 2017

ODCIENIE CZERWIENI - RECENZJA

Ileż to kolorów ma nasze życie. Całą gamę, a czasem narzekamy na jej brak,....choć ja uważam,że życie nie ma jednego koloru, nie może być białe albo czarne... W tytule książki dominuje czerwień. Tak samo Magda- główna bohaterka swoje dotychczasowe życie naznacza kolorem czerwonym- przechodząc od czerwieni namiętności do czerwieni krwi. Ta książka to nie żaden tani erotyk, w którym seks zdominuje cała akcję. To powroty we wspomnieniach głównej bohaterki do przeszłości, wytłumaczenie się nam skąd wzięło się okaleczanie, które już tak weszło w nawyk, że każde niepowodzenie naznaczą strużką krwi na swoim ciele. Ojciec alkoholik, kłótnie...w końcu własne niepowodzenia również miłosne, zawirowania w seksualności...Wszystko to ma ogromny wpływ na psychikę Magdy, która plącze się pomiędzy miłością do mężczyzn i zafascynowaniem kobietami. Ba, może to nawet za dużo powiedziane- młodymi dziewczynami, które nazywa pieszczotliwie nimfetkami. 
Książka napisana bardzo ciekawie, nie ma tu mowy o żadnej nudzie, a w moim przypadku nie było tez mowy, abym odłożyła tę książkę na półkę zanim nie skoczyłam jej czytać. ,,Zjadłam " ją na późny deser po kolacji. Smakowała wyśmienicie. Czy książka może smakować? Ależ tak, niektóre są mdlące już na samym początku , A ta niczym najlepsze ciasto z każdą stroną, niczym z każdym kęsem smakowała coraz lepiej. 
,,Odcienie Czerwieni" to pierwsza część perypetii Magdy ( kolejną   MOC GRANATU - zrecenzowałam już wcześniej - recenzja MOC GRANATU). Jak mi się czytało pierwszą część po drugiej, którą przeczytałam wcześniej? Nie stanowiło to żadnej przeszkody, choć momentami czułam się tak jakbym szła nieznaną mi ulicą, a za moment wiedziała co wydarzy się za rogiem...i wtedy się mile rozczarowywałam, bo stawało się jednak inaczej.
Teraz wyczekuję kolejnej części perypetii Magdy. Jestem ciekawa jakie losy pisane są tej intrygującej osobowości i czy w końcu odnajdzie swoje Ja i tyle wewnętrznej siły, by przestać się okaleczać, i psychicznie i fizycznie. 
Autor: Marta Motyl
Wydawnictwo: EDIPRESSE KSIĄŻKI
Oprawa: Twarda
Stron: 272

12 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji się z nią zapoznać, ale faktem jest, że po niektórych książkach aż mdli. ;-) Ta wydaje się byc inna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wątpliwości czy znajdzie równowagę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem dobrze jest poczytać takie książki aby mieć trochę inne spojrzenie na własne życie.Recenzja bardzo ciekawa :-)Odnośnie wzmianki o różu pod moim postem-w tym roku Zara ma dużo ubrań w tym kolorze-może akurat tam znajdziesz coś dla siebie.Udanego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowałaś mnie opisem :-) Uwielbiam czytać i jeżeli znajdę tą książkę to z chęcią przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekewie opisalaś tą ksiażke, powiem że sam twój opis powoduje że chciało by się przeczytać tą książkę:-) Milena C

    OdpowiedzUsuń
  6. szukałam właśnie czegoś do poczytania i chyba się skuszę na tę właśnie książkę :)

    OdpowiedzUsuń