Strony

środa, 31 października 2018

SZNYCLE INDYCZE Z MOZARELLĄ I SAŁATKĄ

Brak pomysłu na obiad? A co powiecie na proste do przygotowania pieczone sznycle  z indyka, podane z mozzarellą i sałatka? To świetny i pyszny pomysł na obiad. Wypróbujcie sami. 
Składniki:
5 plastrów sznycla indyczego
sól, pieprz
szklanka startej mozzarelli
2 pomidory 
1 czerwona cebula
posiekana natka pietruszki
3 plastry sera feta 
Wykonanie:
*Sznycle delikatnie rozbijamy , oprószamy solą, pieprzem, układamy w naczyniu, zapiekamy ok 10-15  minut, po tym czasie posypujemy serem mozzarellą, zapiekamy, aż ser się rozpuści. 
* Pomidory obieramy ze skórki, kroimy w drobną kosteczkę, tak samo kroimy cebulkę. Na każdy plaster mięsa wykładamy pomidory, cebulę, posypujemy dość obficie natką pietruszki, na wierzch układamy po kilka kawałeczków sera fety. 

wtorek, 23 października 2018

ZUPA HAMBURGEROWA

Bardzo popularna w Ameryce zupka. Szczególnie uwielbiana przez dzieciaki. A co ma wspólnego z hamburgerami? Wołowinę. Syta, świetnie rozgrzewająca - bardziej danie jednogarnkowe niż zupka, ponieważ jest bardzo gęsta. Idealna na chłodne, jesienne dni. 
Składniki:
500 g wołowiny- zmielonej
3/4 szklanki kaszy- u mnie jęczmienna, ale może być pęczak, jaglana, co lubimy
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
1/2 papryki zielonej
2 łodygi selera naciowego
1 cebula
4 ząbki czosnku
2 pomidory- u mnie malinowe
sól, pieprz
chili mielone
natka pietruszki
2 szklanki bulionu warzywnego ( opcjonalnie) 
Wykonanie:
* Na rozgrzaną patelnię wrzucamy posiekaną cebulę oraz czosnek, gdy zacznie się przyru:
mieniać dodajemy mięso, doprawiamy solą, pieprzem, obsmażamy aż do zrumienienia mięsa. 
* Całą zawartość patelni przekładamy do garnka. Wrzucamy obrane ze skórki, pokrojone pomidory, pokrojone w kostkę papryki oraz seler, doprawiamy chili wedle uznania, dusimy wszystko razem ok 15 minut.
* W drugim naczyniu, w osolonej wodzie przygotowujemy kasze. Po ugotowaniu dodajemy do całego dania. Wychodzi nam bardzo gęste danie, dolewamy bulionu- również wedle uznania, jeśli chcemy żeby była to zupa. Możemy nie dodawać bulionu, uzyskamy gęste danie . Całość obficie posypujemy natką pietruszki posiekaną. 

piątek, 19 października 2018

MALINOWA PIEGUSKA

Dobry deserek czasem potrzebny jest nawet na poprawę nastroju, słodkości raz na jakiś czas są jak najbardziej wskazane.Zapraszam więc na pyszny, delikatnie słodki deser z malinami. Mniam!

Składniki:
szklanka śmietany 30%
5 łyżek serka mascarpone
cukier puder do smaku
sok z cytryny
opakowanie markizów kakaowych CUKRY NYSKIE
dwie szklanki świeżych malin
Wykonanie:
* Śmietanę ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier puder i sok z cytryny do smaku (nie przesładzając ponieważ do masy damy jeszcze ciasteczka). Do masy dodajemy serek mascarpone, a następnie pokrusone markizy, delikatnie mieszamy. 
* Do pucharka wkładamy do połowy krem śmietanowy z ciasteczkami, na wierzch układamy świeże maliny, posypujemy pokruszonymi rureczkami czekoladowymi, dekorujemy połówkami markiz. 

wtorek, 16 października 2018

365 DNI

Książka Blanki Lipińskiej swoją premierę miała w lipcu br. ale w moje ręce trafiła dopiero teraz. Od pierwszych stron czytania do czynienia mamy z dużą ilością seksu, świata mafii i luksusu. Już na początku tej powieści sensacyjno-erotycznej poznajemy Massima-bossa sycylijskiej mafii. Facet jest obrzydliwie bogaty i przyzwyczajony , że zawsze otrzymuje co chce. Dąży do celu chociażby i po trupach- w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie przypadł mi do gustu, może ze względu na jego stosunek do kobiet, który okazuje już od
pierwszych stron. Z  każdym kolejnym rozdziałem obserwujemy jak małymi etapami,  krok po kroku zmienia on swoje  postępowanie w imię miłości. Zmienia się dla swojej wymarzonej, wyśnionej kobiety, którą gościł do tej pory jedynie w swoich snach. Zmienia się dla anioła, który ukazuje mu się w obliczu śmierci. Wiele lat jej oblicze zdobi wiele obrazów w jego posiadłości, Massimo wierzy jednak , że ta kobieta istnieje gdzieś na tej ziemi i jest gotowy czekać na tę prawdziwą miłość, choć oczekiwanie umilają coraz to nowe podboje seksualne.
Laura Biel to piękna, młoda kobieta, Polka, która wyjeżdża ze swoim narzeczonym i znajomymi na wakacje na Sycylię. Ma być to podróż ratująca jej związek, a tak na prawdę okazuje się totalna porażką a dodatkowo wystawia dziewczynę na ciężką próbę. Kiedy po przypadkowym  spotkaniu z Massimo, ten wie, że to Laura jest jego aniołem, odnajduje ją, porywa i stawia warunek. 365 dni- tyle czasu dziewczyna spędzi w jego życiu. Tyle czasu ma wystarczyć , by mogła go pokochać, obdarzyć szczęściem.Jeśli tak się nie stanie, puści ją wolno.  Pod wpływem szantażu, obaw o swoją rodzinę w Polsce i fakt, że dla Massima
pozbawienie człowieka życia to nic trudnego, dziewczyna przyjmuje wyzwanie. Wie , że nic nie zmieni złością, próbami ucieczki, biciem swojego Pana...poddaje się sytuacji w której się znalazła. Godzi się na życie jakie zgotował jej los. Na wszystkie luksusy, spełniane zachcianki, ale również zakazy i nakazy.Nie godzi się jednak na próby cielesnego zbliżenia, które  z każdym dniem, z każdym dotykiem, z każdym uwodzicielskim spojrzeniem przystojnego Włocha  stają się coraz bardziej realne, coraz bliższe uległości z jej strony . Kobieta z upartością realizuje swój cel, by tylko dotrwać do końca wyznaczonego czasu, nie zdając sobie sprawy, że na drodze tej relacji męsko damskiej może stanąć miłość.
Czy Laura  obdarzy uczuciem swojego oprawcę? Czy zdoła pokochać na siłę? Jak miłość może zmienić człowieka? Czy pełen zasad służbista zmieni swój stosunek do kobiet? Czy potrafi swym postępowaniem rozkochać w sobie kobietę, by została z nim dłużej niż jeden rok? 
Książka barwna i gorąca jak tegoroczny jesienny pejzaż za oknem. Polecam przeczytać w wolny wieczór. Jedyne na czym się zawiodłam to zakończenie..pozostał niedosyt i..oczekiwanie na kolejną część i dalsze losy bohaterów, których w tym duecie- polubiłam. 
Tytuł: 365 Dni
Autor: Blanka Lipińska
Wydawnictwo: EDIPRESSE KSIĄŻKI
Oprawa: miękka
Stron: 445

środa, 10 października 2018

DOMOWE BURGERY

Fast foodom nie mówię nie. Tym bardziej, że jestem mamą dwójki chłopaków, którzy lubią takie jedzonko. Raz na jakiś czas pozwalam chłopakom ,,zabrać" się do jakiegoś baru, ale szczerze powiem, że wolę przygotować dobrego hamburgera w domu. Ten prawdziwy jest z wołowiną.Wystarczy kawałek dobrego antrykotu, karkówki lub szpondra by powstał pyszny burger. We wpisie znajdziecie kilka wskazówek, aby burger był naprawdę pyszny i wyjątkowy.
Składniki:
400 g antrykotu, karkówki lub szpondra wołowego
sól, pieprz
4 bułki hamburgerowe z sezamem
pomidor
ogórek- najlepszy kiszony, może jednak być i świeży zielony typu wąż
czerwona cebula
ser żółty- najlepszy cheddar ale można zastąpić innym ulubionym ( u mnie gouda )
sałata
keczup
sos czosnkowy: śmietana 12%- 8 łyżek, majonez- 3 łyżki, ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, sól, pieprz

Wykonanie:
*Mięso mielimy w maszynce przez sitko o średnich otworach, mielimy tylko raz, bo to mięso do burgera nie na klopsa. Mięsa  nie doprawiamy, delikatnie przemieszamy, formujemy kotlety. Gotowe smażymy bez tłuszczu: na grillowej patelni, lub w opiekaczu do mięsa. Solimy mięso przed położeniem na rozgrzaną patelnię, najpierw z tej strony gdzie obsmażamy, następnie przed przewróceniem solimy drugą stronę. Smażymy ok 3-4 minut z każdej strony. Po obsmażeniu jeszcze ciepłego oprószamy świeżo zmielonym grubo pieprzem. Mięso przykrywamy, odstawiamy na czas przygotowania burgera. 
* Bułkę przekrawamy na połówkę, opiekamy z dwóch stron ( opiekacz lub patelnia grilowa)
*Sałatę rwiemy na listki, pomidora, ogórka , cebulę kroimy w plastry.
* Wszystkie składniki potrzebne d przygotowania sosu czosnkowego mieszamy ze sobą, doprawiamy wedle uznania solą i pieprzem. Mieszamy.
*Spód bułki smarujemy sosem czosnkowym, kładziemy liście sałaty, plastry pomidora, ser ( możemy teraz chwilę położyć do opiekacza i podgrzać ser aby się minimalnie rozpuścił) , ogórki,cebulę,  kotleta, polewamy sosem czosnkowym, przykrywamy górną częścią bułki, którą smarujemy od spodu keczupem. 

Moje idealnie upieczone kotlety do burgerów powstały w opiekaczy niezawodnej firmy DEZAL. Opiekacz, tak jak i inne produkty tej firmy ma płytę grzewczą aluminiową, pokryta greblonem, który zapobiega przywieraniu opiekanych potraw a czyszczenie to sama przyjemność- wystarczy przetrzeć sucha szmatką. Podczas opiekania, na potrawę działa z obu stron temp. 200 st, co pozwala w szybki sposób na przygotowanie dań bez użycia tłuszczu. Oprócz różnego rodzaju mięs ,w opiekaczu przygotujemy również różne placki, tortille, pity, sandwiche. Opiekacz to świetna alternatywa dla patelni. Tu zdrowo i szybko przyrządzimy wiele pysznych dań. Opiekacz BEFSZTYK GOFRY to świetna sprawa w każdej kuchni. Ja produkty Dezal użytkuję na co dzień i polecam każdej gospodyni. 

sobota, 6 października 2018

NALEWKA CZOSNKOWA

Czy tego chcieliśmy czy nie, nadeszła jesień. Piękna jest ta słoneczna, ciepła, pełna kolorów. Już mniej przyjemna szara, zimna , deszczowa i pełna przeziębień i chorób wokół. Nie lubię takiej jesieni, ale zabezpieczam siebie i swoją rodzinę przed niechcianymi choróbskami. Zdrowe odżywianie, pełne witamin, warzyw, owoców- to podstawa . Ważną rolę w życiu człowieka odgrywa też woda. Od kiedy w mojej kuchni, na zaszczytnym miejscu stanął dzbanek filtrujący AQUAPHOR wiem , że woda , którą dzieciaki zabierają do szkoły, czy ta której używam do przygotowywania posiłków jest zdrowa. Już nie muszę nosić zgrzewek wody do domu, teraz nalewam z kranu, filtruję dzbankiem ONYX i wszyscy cieszymy się pyszną, czysta wodą , z dodatkiem magnezu, tak potrzebnego do
 codziennego funkcjonowania. W dzbanku filtrującym Onyx znajduje się wkład B25Mg, który jest najnowszym osiągnięciem technologicznym Aquaphor. Dzięki unikalnym właściwościom materiałów filtrujących, opracowanych przez Aquaphor, wkład filtrujący nie tylko zapobiega osadzaniu się kamienia, ale również dba o nasze serce, wzbogacając wodę w magnez. B25Mg zawiera włókno Aqualen, dzięki któremu skutecznie usuwa jony metali ciężkich (np. rtęć, ołów), a także usuwa z wody m. in. chlor, fenol, pestycydy, żelazo, niwelując nieprzyjemny posmak i zapach wody. Pojemnośc dzbanka ( aż 4 litry) to dobre rozwiązanie, bo nie muszę co chwilę filtrować . 

Na bazie filtrowanej wody przygotowuję nalewkę czosnkową ( bezalkoholową), dzięki której wzmacniam odporność mojej rodziny. 
Składniki:
26 ząbków czosnku
sok z trzech cytryn
1 litr przefiltrowanej, przegotowanej wody
Wykonanie:
Czosnek przeciskamy przez praskę. Do wody dodajemy czosnek i sok z cytryny. Odstawiamy w ciemne miejsce w temp pokojowej na 3 dni. Po tym czasie przecedzamy, zlewamy do butelki, trzymamy w lodówce. Codziennie pijemy dwa razy dziennie po łyżce stołowej. Jeśli bardzo przeszkadza nam bardzo czosnkowy smak możemy dodać kilka łyżek miodu. 

czwartek, 4 października 2018

ZUPA Z PIECZONEJ DYNI I PAPRYKI

Jesień w mojej kuchni to zdecydowanie ogrom barw i smaków. Warzywa zajmują ważne miejsce podczas planowania codziennego menu. Dynia jest jednym z tych warzyw, które w sezonie smakuje wybornie i nie wyobrażam sobie by mogło jej zabraknąć na moim stole. Pieczona z dodatkiem innych pieczonych warzyw jest świetnym materiałem na zupkę, spróbujcie sami. 
Składniki:
1 kg dyni ( bez pestek )
2 papryki czerwone
3 ząbki czosnku
1 cebula
śmietanka 30%
sól, pieprz
papryka chili mielona
imbir starty
1 litr bulionu warzywnego
Wykonanie:
*Dynię kroimy na kawałki, wydrążamy pestki, paprykę kroimy na 4 kawałki, cebulę obieramy, czosnek pozostawiamy w łupince *Dynię wkładamy na blachę, wstawiamy do piekarnika, po ok 20 minutach dodajemy pozostałe warzywa, pieczemy jeszcze ok 20 minut. Studzimy. Kiedy ostygnie zdejmujemy skórkę z papryki, wyjmujemy czosnek z łupinek, dynię obieramy ze skóry. Wszystko  wrzucamy do blendera, miksujemy na gładko. 
* Do garnka wlewamy bulion, wrzucamy zblendowane warzywa, dodajemy przyprawy- ilość wedle gustu i smaku. Gotujemy ok 10 minut, rozlewamy do miseczek, podajemy z kleksem śmietany lub z mleczkiem kokosowym. 

wtorek, 2 października 2018

PASZTET Z CUKINII

Po spróbowaniu po raz pierwszy tego jarskiego pasztetu wiedziałam, że przepis pozostanie w moim domu na dłużej. Zjadamy na gorąco , z ulubionym dipem będzie świetnym bezmięsnym daniem obiadowym. Na zimno świetnie smakuje na kanapce,niczym pasztet.
Składniki:
4 szklanki obranej, starkowanej na tarce o dużych oczkach i odciśniętej cukinii
3 marchewki starkowane na tarce o dużych oczkach
2 cebule- pokrojone w piórka, zeszklone
szklanka posiekanej natki pietruszki
3 jajka
1/3 szklanki oleju
1 szklanka bułki tartej
sól- 1 łyżka
pieprz
Wykonanie:
Do miski wrzucamy cukinie, marchewkę, zeszkloną cebulę. Wbijamy jajka, wsypujemy bułkę tartą, wlewamy olej, doprawiamy. Mieszamy dokładnie, wykładamy do foremek keksówek. Pieczemy godzinę w 170 st.