niedziela, 20 września 2015

WINNY KURCZAK PIECZONY

Dawno na moim blogu nie było żadnego wpisu, wszystko za sprawą pobytu w szpitalu, jeszcze wczęsniej złego samopoczucia. Wszystkie dolegliwości sprawiały że nawet gotowanie które normalnie zabiera mi dużą część dnia, nie sprawiało przyjemności. Także teraz w kuchni jestem tylko gościem. Pracuję dłońmi moich domowników i swoimi ustami, czyli na zasadzie podpowiadania co gdzie, kiedy i jak.
Ten pieczony kurczak robi się praktycznie sam, w przygotowaniu go poradzi sobie nawet dziecko ( o ile nie będzie się ,,bało" wziąć takiego zwierzaka do ręki by go przyprawić itd). Efekt palce lizać więc naprawdę warto
 Składniki:
1 kurczak ok 1,5 kg
sól
pieprz
słodka papryka
tymianek i rozmaryn
dobre wino do podlania
Wykonanie:
Kurczaka myjemy i nacieramy dobrze solą, pieprzem oraz słodką papryką. Odstawiamy na noc do lodówki. Na drugi dzień nacieramy posiekanym tymiankiem i rozmarynem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika w przykrytym naczyniu żarodopornym. Pieczemy ok. 20 minut,podlewamy winem, pieczemy jeszcze ok 30 minut, po tym czasie odkrywamy podlewamy winem, zapiekamy skórkę.Podajemy z frytkami i ulubioną surówką.

35 komentarzy:

  1. Majeczko, dużo zdrówka życzę, a kurczak wygląda bajecznie. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marto, zdrowiej!!! bliscy jeszcze bardziej się ucieszą, gdy znowu będziesz ich rozpieszczać pysznymi daniami. Ale muszę przyznać, że pod Twoim "dowództwem" radzą sobie bardzo dobrze, a kurczak wyszedł doskonały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, czekają aż znów zacznę gotować, póki co jakoś wspólnymi siłami sobie radzimy :)

      Usuń
  3. Mmmmmm zgłodniałam czytając Twojego posta ! Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. mimo,że dopiero po obiedzie to już zgłodniałam!:D
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  5. Majeczko, szybko odzyskuj zdrowie i siły. A kurczaka chętnie odkroję kawałek, bo jest pysznie przyprawiony i świetnie upieczony :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pyszny powrót :) Tak jak wcześniej już pisałyśmy, dużo zdrówka życzymy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowiej szybko Kochana!!! a kurczak idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszny kurczak :). Życzę Ci Martuś dużo zdrowia :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo zdrówka życzę. A kurczak pychota! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo zdrówka życzę Martuś :) Kurczak wygląda bardzo smakowicie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszny kurczak i taki zrumieniony tak jak lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Życzę szybkiego powrotu do poprzedniej kondycji . Duuuużo zdrowka

    OdpowiedzUsuń
  13. kurczak wygląda przepięknie! pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Życzę zdrówka :) a kurczak jest wspaniały, uwielbiam takie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Marta u Ciebie jak zwykle pysznie :)

    OdpowiedzUsuń