środa, 30 marca 2022

CYTRYNÓWKA Z MIODEM

 

-
Nie wiem jak u Was, ale w moim domu jesień i wczesna wiosna, to czas najczęstszych chorób. Wiosenne słoneczko zachęca do rzucenia już w kąt ciepłych kurtek, szalików, czapek, a razem z wiosennym lekkim wiaterkiem czai się też ono- przeziębienie. A na to najlepsze lekarstwa to te domowe sposoby naszych Babć. Syrop z cebuli i miodu, mleko z czosnkiem i miodem, w końcu nalewka cytrynowa z miodem. Ten produkt od pracowitych pszczółek ma bardzo zbawienny wpływ na naszą odporność, powinniśmy więc z przyjemnością po niego sięgać. W moim domu ostatnimi czasy króluje miód z pasieki Miodowe Wzgórze , gdzie miodu i innych produktów pochodzących z pasieki pod dostatkiem. Z takiego właśnie miodu, a dokładniej wielokwiatowego, powstała przepyszna, rozgrzewająca nalewka.

Przepis na nią znalazłam na blogu Ania Gotuje , na który to Was bardzo serdecznie zapraszam. 

Składniki:                                                       *500 ml spirytusu                                               *250 ml wody                                                     *250 ml soku z cytryny                                         *Skórka z 4 cytryn                                                   *500 g miodu- u mnie wielokwiatowy z Miodowego Wzgórza

Wykonanie:                                                         *Z cytryn obieramy skórkę, delikatnie, nie wykrajając białej części, by nie nadać nalewce goryczki. Obrane skórki zalewamy szklanką spirytusu, odstawiamy na 24 godz by alkohol wydobył aromat ze skórki. 

*Z cytryn wyciskamy sok, dolewamy przegotowaną, ostudzoną  wodę, dokładamy miód. Mieszamy do momentu rozpuszczenia. Pamiętajmy by nie podgrzewać miodu, gdyż temperatura powyżej 40 stopni pozbawia go cennych właściwości. Tak przygotowaną miksturę odstawiamy na dobę. 

* Po tym czasie zalewamy spirytus znad skórek, łączymy to z sokiem cytryny, miodem i wodą. Dodajemy resztę spirytusu. Wedle uznania możemy do tak przygotowanej nalewki dodać jeszcze więcej miodu lub soku z cytryny- w zależności od tego na jakim smaku nam zależy. 

Nalewkę możemy degustować od razu po przyrządzeniu, ale najsmaczniejsza jest po upływie minimum 2 tygodni. No i najpyszniejsza  oczywiście schłodzona.