Składniki:
ciasto:
1 kg sera - trzykrotnie mielony lub twaróg sernikowy z wiaderka
110 g cukru
puszka brzoskwiń w syropie 
1/2 szkl syropu z brzoskwiń
2 opakowania budyniu śmietankowego
łyżka mąki ziemniaczanej
Wierzch:
czekoladowe rureczki
dodatkowo:
herbatniki do wyłożenia tortownicy- petuit beuerre CUKRY NYSKIE
Wykonanie:
*Żółtka ucieramy z cukrem na puch. Dodajemy do nich sery, miksujemy. 
*Sok z brzoskwiń  wlewamy do masy serowej. Dodajemy budynie i mąkę ziemniaczaną,  miksujemy. 
* Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy do masy serowej, delikatnie mieszamy. 
* Tortownicę o wymiarach 28 cm wykładamy herbatnikami. Wylewamy połowę ciasta, wykładamy połówki osączonych 
brzoskwiń, wylewamy resztę ciasta. Pieczemy ok godziny w 170-180 st. Po upieczeniu całkowicie studzimy. 
* Na wierzch sernika kruszymy czekoladowe rureczki, po pokrojeniu na kostki dodatkowo na każdy kawałek możemy wyłożyć po małej czekoladowej rureczce. 
Właśnie szukałam przepisu na ciasto, już go znalazłam ❤💛
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze smakowicie ;P Mniam
OdpowiedzUsuńPyszna klasyka☺
OdpowiedzUsuńależ pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńSernik z brzoskwiniami <3 Uwielbiam to połączenie! Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTo też mój sernik z dzieciństwa! Mnóstwo pięknych wspomnień. Pora go sobie przypomnieć i upiec samemu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny sernik :D
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie :-)
OdpowiedzUsuń