Składniki:
25 dag bobu
5 grubych plastrów wędzonego boczku
1/ 2 cebuli niedużej
sól, pieprz
1 jajko
świeży koperek
Wykonanie:
* Bób gotujemy ok 15-20 minut w osolonej wodzie. Kiedy wystygnie obieramy.
* Boczek kroimy w paski, obsmażamy do zrumienienia razem z posiekaną cebulką.
* Jajko smażymy zostawiając płynne żółtko.
* Bób mieszamy z usmażonym osączonym z nadmiaru tłuszczu boczkiem i cebulką. Wykładamy na talerz, na wierzch kładziemy jajko, posypujemy koperkiem.
Pyszna propozycja na obiadek :) Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńświeży, sam bez dodatków to taki mój mały nałóg :D
OdpowiedzUsuńOj, wiem coś o tym
UsuńZe ja nie wpadłam na to, dzięki :*
OdpowiedzUsuńProsze ;)
UsuńUwielbiam ☺
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa bardzo lubię bób i z chęcią zjadłabym to danie :)
OdpowiedzUsuńPolecam Elu
Usuńpycha:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, pyszny jest
UsuńJa również bardzo lubię bób. Świeży jest lepszy niż mrożony. Zawsze czekam na niego z niecierpliwością. Pyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńWszystko co świeże jest lepsze
UsuńPyszne danie :)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńW przyszłym tygodniu będziemy szaleć z pieczonym bobem :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń