środa, 21 lutego 2018

MUFFINY Z SZYNKĄ, SEREM I PIECZARKAMI

Zapewne większość z Was myśląc o muffinkach ma przed oczami słodkie wypieki. Z owocami, czekoladą, polewami, posypkami. A u mnie dzisiaj babeczki na wytrawnie. Nadziane szyneczką, pieczarkami, żółtym serem. Będą idealna przekąską w ciągu dnia. 
Składniki:
200 g mąki uniwersalnej  Szymanowskiej
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki pieprzu
2 jajka
3/4 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
farsz:
5 pieczarek
1 cebula
6-7 plastrów szynki
na wierzch: 
15 dag żółtego sera
szczypiorek
olej do smażenia
Wykonanie:
*Cebulę, pieczarki i szynkę kroimy na małe kawałki, przesmażamy na niewielkiej ilości oleju. 
*Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przyprawami. Oddzielnie mieszamy mleko z olejem i jajkami. Wszystko przekładamy do jednej miseczki, delikatnie mieszamy. Dodajemy przesmażone pieczarki, cebulkę i szynkę.Mieszamy. 
* Ciasto przekładamy do papilotek do 3/4 wysokości, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 st. Pieczemy ok 20 minut. Pod koniec pieczenia posypujemy starkowanym serem. 
*Gotowe posypujemy posiekanym szczypiorkiem. 

40 komentarzy:

  1. Wspaniałe muffinki. Pysznie nadziane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda muffiny kojarzą mi się ze słodkimi wypiekami, ale taka wytrawna wersja bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się taka wersja muffinów. Chętnie bym wypróbowała ten przepis. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś robiliśmy coś podobnego - mniam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają przepysznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie zjadłabym ich cały talerz :-) Musze wypróbować ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właściwie to chyba nigdy nie piekłam muffinek na słono. Może czas spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę w końcu spróbować wytrwnych muffiny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniecznie muszę upiec takie wytrawne mufinki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają apetycznie, przyznam że jeszcze nigdy nie robiłam muffinek w wersji wytrawnej

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba jeszcze nie jadłam muffin w wersji wytrawnej. Chyba czas to zmienić...

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pomysł Majeczko. Muszę wypróbować "na wytrawnie". :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O jej to tak można! :o Słodkie muffinki, zamienić na wytrawne! :o O nie!
    A tak na serio to chętnie bym spróbowała, ja tam uwielbiam jedzonko, więc i w takiej formie są dla mnie bardzo ciekawe. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne na niedzielne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń