Składniki:
3 łyżki miodu
1 pomarańcza
pól cytryny
1 łyżka goździków
1 gwiazdka anyżu
ew. cukier do smaku
pół laski cynamonu
Wykonanie:
Do garnka wlewamy wino. Dodajemy cynamon, gożdziki, anyż, skórkę z pomarańczy. Kiedy zagrzeje się, zdejmujemy z ognia, dodajemy sok z cytryny i pomarańczy. Dodajemy miód, możemy dosłodzić cukrem do smaku.
bardzo lubię popijać gorące wino w zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńNa rozgrzewkę jest idealne ;)
UsuńSmacznie Marta i bardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńI tylko śniegu za oknem brakuje :D
OdpowiedzUsuńU nas własnie doapadało
UsuńUlubiony zimowy napój mojej siostry :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńU mnie gości często zimą :)
OdpowiedzUsuńPychotka :)
Latem by tak dobrze nie smakowało ;)
UsuńNa chłodne wieczory jak znalazł. :-)
OdpowiedzUsuńOj tak, idealne
UsuńSama się nie podejmuję grzańca, bo mi nie wychodzi. Ale mam koleżankę, która zawsze zrobi go przepysznego :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj jeszcze raz, to nic trudnego
UsuńTego mi teraz trzeba ;)
OdpowiedzUsuń;) polecam
Usuńrozgrzewa aż milo
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMy wolimy grzane kakałko od wina :P Ale innym życzymy na zdrowie :P
OdpowiedzUsuńKakao tez jest przepyszne ;)
UsuńŚliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńO jacie, uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńGdy tylko zobaczyłam Twoje grzane wino, od razu poleciałam zagrzać swoje :0 Co roku robimy po trzy dymiony. Pyszna i rozgrzewająca propozycja na chłodne dni.
OdpowiedzUsuńFajnie jest kogos zarazić
UsuńJa za granym winem nie przepadam...
OdpowiedzUsuńNo nie każdy je lubi, niestety
Usuńświetna propozycja ale ja mam straszną zgagę
OdpowiedzUsuńOj..to nie mozesz ;(
Usuńnie lubię...już sam zapach mnie drażni
OdpowiedzUsuńNiestety, to się kocha, albo nienawidzi
UsuńAleż to musiało być pyszne, sama bym takie wypiła, ale niedługo wybieram się na jarmark, więc na pewno skosztuję takiego kupnego :).
OdpowiedzUsuńNa jarmarkach smakuje wyjatkowo
Usuńwprost przepadam za takimi rozgrzewczami w jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuń