piątek, 2 grudnia 2016

GRZANE WINO

Kiedy wrócimy zmarznięci do domu, z pomocą przyjdzie szklaneczka grzanego wina z aromatycznymi korzenno- cytrusowymi  przyprawami. W święta otulą ciało i mieszkanie wspaniałym aromatem, warto więc przygotowywać takie wino nie tylko na rozgrzanie. 
Składniki:
0,5 l czerwonego wina
3 łyżki miodu
1 pomarańcza 
pól cytryny
1 łyżka goździków
1 gwiazdka anyżu
ew. cukier do smaku
pół laski cynamonu
Wykonanie:
Do garnka wlewamy wino. Dodajemy cynamon, gożdziki, anyż, skórkę z pomarańczy. Kiedy zagrzeje się, zdejmujemy  z ognia, dodajemy sok z cytryny i pomarańczy. Dodajemy miód, możemy dosłodzić cukrem do smaku.

33 komentarze:

  1. bardzo lubię popijać gorące wino w zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smacznie Marta i bardzo klimatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I tylko śniegu za oknem brakuje :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulubiony zimowy napój mojej siostry :D

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie gości często zimą :)
    Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na chłodne wieczory jak znalazł. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama się nie podejmuję grzańca, bo mi nie wychodzi. Ale mam koleżankę, która zawsze zrobi go przepysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. My wolimy grzane kakałko od wina :P Ale innym życzymy na zdrowie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy tylko zobaczyłam Twoje grzane wino, od razu poleciałam zagrzać swoje :0 Co roku robimy po trzy dymiony. Pyszna i rozgrzewająca propozycja na chłodne dni.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja za granym winem nie przepadam...

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna propozycja ale ja mam straszną zgagę

    OdpowiedzUsuń
  12. nie lubię...już sam zapach mnie drażni

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ to musiało być pyszne, sama bym takie wypiła, ale niedługo wybieram się na jarmark, więc na pewno skosztuję takiego kupnego :).

    OdpowiedzUsuń
  14. wprost przepadam za takimi rozgrzewczami w jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń