Składniki:
1 kg sera dwukrotnie zmielonego
6 jajek
1,5 szklanki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 kostka masła
6 jajek
1,5 szklanki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 kostka masła
1 budyń waniliowy
2 łyżki mąki - u mnie pszenna
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mleka
2 łyżki mąki - u mnie pszenna
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mleka
opakowanie herbatników petit beurre CUKRY NYSKIE
250 g malin
cukier puder
Wykonanie:
Masło rozpuszczamy, studzimy. Ser miksujemy z żółtkami, cukrami, mąkami i proszkiem budyniowym oraz mlekiem. Miksujemy. Dodajemy ostudzony tłuszcz, miksujemy. Ubijamy pianę z białek, dodajemy do masy serowej, delikatnie mieszamy. Na dno prodiża układamy warstwę herbatników, wylewamy masę serową. Na wierzch gęsto układamy obok siebie maliny. Pieczemy 60 minut. Kiedy sernik ostygnie, posypujemy cukrem pudrem.
O mniam! Jak ja uwielbiam serniki <3 Z malinami to już w ogóle musi być rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPyszny sernik :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! :-)
Wygląda doskonale i jeszcze te malinki 😀
OdpowiedzUsuńJak sernik to coś dla mnie w każdej postaci pycha ja też zapraszam na sernik na bloga
OdpowiedzUsuńperfekcyjny ten serniczek, u nas były rogal ale sklepowy :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńserniczek to zawsze super pomysł :)
OdpowiedzUsuń