Czas grillowania w pełni i choć pogoda się nieco popsuła i nastały chłodniejsze, ponure dni to zapraszam na grillowana karkówkę. Po powrocie pogody przepis będzie jak znalazł, ewentualnie możemy taka karkówkę upiec na grillu elektrycznym lub w piekarniku.
Składniki:
70 dag karkówki
1 czerwona cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki suszonych pomidorów z bazylią
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka tymianku
5 łyżek keczupu
2 łyżki musztardy
3/4 szkl oleju
sol,pieprz
Wykonanie:
Karkówkę delikatnie rozbijamy. Oprószamy solą oraz pieprzem. Cebulę oraz czosnek siekamy, dodajemy keczup, musztardę, wszystkie przyprawy oraz olej, mieszamy. W tak przygotowaną marynatę wkładamy mięso na min 12
godzin. Grillujemy.
http://www.alma24.pl/
Z chęcią bym teraz taką zjadła :-)
OdpowiedzUsuńPolecam, na prawdę świetna wychodzi
UsuńO mniam, jakie to musi być dobre i cudownie pachnieć ;D
OdpowiedzUsuńPachnie nieziemsko, az się chce siedzieć przy grillu podczas pieczenia
UsuńMój chłopak właśnie poszedł na grilla. Mam nadzieję, że przyniesie mi coś równie pysznego jak ta karkówka :)
OdpowiedzUsuń>foxydiet<
I co? przyniósł cos dobrego?
UsuńWpraszam się na karkóweczkę do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam karkówkę z grilla. Bardzo fajna marynata :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Mięso wychodzi na prawdę smaczne
UsuńTaka marynatą spowodowałaś, że niekorzystne związki, które powstają podczas grillowania zostaną zneutralizowane przez antyoksydanty, które są w majeranku, czosnku, tymianku. Dlatego zawsze proponuje marynować mięso na grilla.
OdpowiedzUsuńNie wspominając juz o tym, że po marynowaniu mięsa nabierają delikatności
UsuńAż zgłodniałem :D
OdpowiedzUsuńPędź do sklepu po karkówkę
UsuńFantastycznie pysznie wygląda ta karkówka. Masz rację, czas grillowania się rozpoczął. Będzie wiele okazji, żeby taka pyszną karkówkę zrobić :)
OdpowiedzUsuńOj tak, polecam !
UsuńSuper taka karkóweczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńSuper przepis!Może uda mi się taka zrobić jeszcze w tym roku!!Ostatnio jadłam bardzo pyszną grillowana karkóweczkę w Domu Kresowym!!A w sumie to nawet zjadłam dwie bo jedna to dla mnie za mało :)
OdpowiedzUsuń