niedziela, 25 września 2016

NALEWKA MALINOWA - MA MOC %

Przyszła jesień..Czy tego chcieliśmy czy nie ..Nie zapytała o zdanie...Rozgościła się, razem  z wiatrem i chłodniejszymi dniami...Za nią przyszło kichanie, smarkanie, kaszel...Zdecydowanie nie lubię! Dzieciom przygotowuje różne mikstury zapobiegawcze a Nam dorosłym nastawiam nalewkę malinową. Idealnie rozgrzewa gdy zziębnięci wrócimy do domu. 




















Składniki:
2 kg malin
1 kg cukru
1 litr spirytusu
0,5 l wódki 40 %
Wykonanie:
Maliny zasypujemy cukrem, odstawiamy żeby puściły sok. Kiedy to się stanie zalewamy spirytusem i wódką. Możemy również zrobić nalewkę na gotowym, przygotowanym wcześniej soku z malin i dać do tego miąższ malinowy. Odstawiamy w dużym słoju na ok 10-14 dni, po tym czasie przecedzamy, zlewamy do butelek. 
Do przecedzenia przyda się dobre sitko. Ja używam tych z firmy SABIPOL, na ich stronie znajdziecie wiele rozmiarów sitek a także innych akcesoriów przydatnych w każdej kuchni. Sitka metalowe, solidne, z fajną rączką pokrytą z wierzchu plastikiem. Wytrzymałe, produkt na lata. Takie sitka znajdziecie tutaj: 
http://sabipolsklep.pl/113-sitka
 Zapraszam do odwiedzenia. Niskie ceny kuszą.


41 komentarzy:

  1. Fiu fiu! Już wyobrażam sobie jej pyszny malinowy smak :) mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hooo przypuszczam że bardzo grzeje, malinowej jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. robię malinówkę od kilku lat, wspaniale rozgrzewa! mam już zlaną pierwszą porcję, kolejne maliny zalane spirytusem. w tym roku nastawiłam też nalewkę z czerwonych porzeczek, wyczytałam, że ma jeszcze więcej witaminy c, wypróbujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka malinóweczka - to na jesień i zimę istny skarb:) smakuje nieziemsko i ma swoją moc uzdrawiającą:) też mamy ją w swojej kolekcji nalewek:)
    Pozdrawiamy i życzymy dużo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. omom ale bym sobie łyknęła :D pyszna zdrowa i mocarna xd obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za alkoholami ale Twoją naleweczkę bym spróbowała, malinowa musi być pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż mi zapachniało malinami :)
    Taka pyszna naleweczka na zimę jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój tata robi nalewki, z malin także ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojejku! Pyszności. I do tego samo zdrowie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam nalewkę malinową :-) mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super ale my jednak zostaniemy przy soku malinowym :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam naleweczki ♥ aronia i malina to moi faworyci ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. ale kusisz, daj spróbować
    ja będe robiła z jarzębiny

    OdpowiedzUsuń
  14. na rozgrzanie naleweczka idealna :) u mnie winogronowa:)

    OdpowiedzUsuń
  15. do zimowej herbatki idealna:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Malinowa nalewka jest bardzo dobra. Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. my malinową sobie w tym roku darujemy ;) za to mamy kilka innych rozgrzewaczy :D

    OdpowiedzUsuń