Wstyd się przyznać ale nie robiłam tego ciasta już dobrych parę lat. Ostatnio naszła mnie na nie ochota no i jest . Zapraszam na deserek do sobotniej kawki.Wszystkim znana i lubiana karpatka.
Składniki:
1 szklanka wody
pól kostki margaryny
1 szklanka mąki pszennej
5 jajek
odrobina soli
odrobina proszku do pieczenia
masa:
2 i 3/4 szklanki mleka
1 i 1/4 kostki masła
¾ szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
5 łyżek maki pszennej
4 łyżki maki ziemniaczanej
2 żółtka
Wykonanie:
W garnku zagotować wodę z margaryną. Kiedy zacznie się gotować odstawić dosypywać mąkę i szybko mieszać. Wstawić na gazówkę,gotować mieszając ok 3 minut. Ciasto zacznie ładnie odchodzić od garnka. Przestudzić. Dodawać po 1 jajku, miksować.Na koniec dać proszek do pieczenia i sól, wymiksować.Ciasto podzielić na dwie części. Rozsmarować na dwie duże blachy,piec na rumiano ok 25 minut.
Masa: Połowę mleka i cukier zagotować. Drugą połowę mleka wymiksować z żółtkami, makami i cukrem. Wlać na gotujące się mleko. Mieszać energicznie żeby nie powstały grudki.Zimne wymiksować z masłem. Na jedne upieczony wystudzony placek wyłożyć masę, docisnąć drugim plackiem. Odstawić do zastygnięcia.
Jak ja dawno nie piekłam karpatki. Twoja wyglada super :)
OdpowiedzUsuńJa też dawno nie robiłam, dlatego miałam na nią już wielką ochotę
UsuńUwielbiam karpatkę, jest pyszna :) Nie można poprzestać na jednym kawałku.
OdpowiedzUsuńOj nie, ja też zawsze zjadam kilka kawałków na raz ;)
UsuńLubie karpatke tez kiedys pieklam moze znowu zaczne koszt nie jest duzy ale za to jaka smaczna
OdpowiedzUsuńnowe metro w Warszawie
https://youtu.be/TmnBtCoDFPk
Nie jest droga a smaczna
UsuńWstyd się przyznać ale tego ciasta nie jadłyśmy od paru dobrych lat :P Zjadłoby się bo zawsze bardzo lubiłyśmy :)
OdpowiedzUsuńJa tez dawno nie jadłam
Usuńuwielbiałam je jeszcze za dzieciaka :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, moi synowie też bardzo lubią
UsuńBardzo lubiłam jak mama robiła karpatkę :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJak ja dawno nie robiłam karpatki:)
OdpowiedzUsuńDanusiu, nic straconego
UsuńMartuś wspaniała, nabrałam na nią wielkiej ochoty :-) dawno jej nie robiłam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko
UsuńPrzepysznie wygląda :) My też dawno nie robiłyśmy karpatki :) Trzeba to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo pyszne ciasto
UsuńJa coraz częściej wracam do starych, już zapomnianych przepisów. Karpatka obłędna :)
OdpowiedzUsuńJa też włąsnie ostatnio mam smaka na takie przepisy z zeszytu mojej babci
UsuńPyszna karpatka, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJa też piekłam już dawno. Kiedyś najczęściej, kiedy była "moda" na karpatkę to było ciasto Nr 1. A teraz poszło trochę w zapomnienie. Ale dobrze jest odświeżyć te stare przepisy. Dobrze, że przypomniałaś o tym jakże smacznym wypieku :)
OdpowiedzUsuńModa może powrócić kiedy tylko mamy ochotę, wystarczy chęci mieć
UsuńMajeczko, narobiłaś apetytu, ja także nie piekłam jej już dłuższy czas, a jest mega pyszna!!! :)
OdpowiedzUsuńNadrabiaj zaległosci koniecznie!
UsuńPyszne ciasto, zawsze chętnie do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńAle mi smaku narobiłaś, u mnie już dawno nie było karpatki.
OdpowiedzUsuńNic straconego, zawsze można nadrobić
UsuńPrzepiękna, bardzo udany przepis i cudowna prezentacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa
UsuńJejku, jak ja dawno nie jadłam karpatki! :) Poproszę kosteczkę :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się, zapraszam serdecznie
UsuńMój C. za karpatką szaleje :) Twoja wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho!
OdpowiedzUsuńWspomnienie dzieciństwa, pyszne wspomnienia
UsuńKarpatka będzie zawsze moim ulubionym ciastem .
OdpowiedzUsuń;)
Usuńkarpatkę to ja po prostu uwielbiam i często ją robię, bo moja rodzinka również bardzo ja lubi :)
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo
Usuń