czwartek, 14 lipca 2016

SYROP LIPOWY

Kwiat lipowy...Doceniony już przez naszych przodków, jako świetny lek przeciwgorączkowy, przeciwzapalny, a nawet przeciwbólowy. Świetnie rozgrzewa herbatka z kwiatu lipy, działa przeciwbakteryjnie, pokonuje przeziębienia. W moim domu każdego roku suszy się duże iloci tego kwiatu. Suszony kwiat przechowuję dobrze zamknięty w słoikach w piwniczce. Z części wykonuję taki syrop który posiada takie same właściwości jak suszony kwiat, tyle że jest już gotowy do spożycia. Można pić taki syrop samodzielnie, można dawać do herbaty itp. Dodanie zimnej wody do syropu i kostek lodu świetnie orzeźwia w upały.
Składniki:
6 garści suszonego kwiatu lipy
1,5 l wody
1,5 kg cukru
2 cytryny
Wykonanie:
Wodę zagotowujemy, rozpuszczamy w niej cukier. Do wysokiego słoja wsypujemy kwiat lipowy, zalewamy go gorącym syropem, dokładamy plastry cytryny. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 5 dni. Po tym czasie odcedzamy, zlewamy syrop, doprowadzamy go do wrzenia, przelewamy do butelek. Dobrze zakręcamy. Można pasteryzować ok 10 minut. Ja nie pasteryzuję, zamykając butelki na gorąco pozamykają się bez problemu, bez pasteryzacji

37 komentarzy:

  1. Musi pięknie pachnieć ten Twój syrop :) tak sobie pomyślałam właśnie żeby zrobić z niego nalewkę :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię zapach lipy, zawsze suszymy zapas na zimę, ale syropu to jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wypróbuj, ciekawa alternatywa dla parzenia herbatki ;)

      Usuń
  3. Taki domowy syrop to musi być coś wspaniałego! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Very lovely! This is such an amazing post!

    ** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!


    BEAUTYEDITER.COM
    INSTAGRAM @BEAUTYEDITER

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam że syrop z lipy można zrobić tak łatwo, dzięki za przepis :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie piłyśmy ale herbatkę lipową zawsze nasza babcia nam robi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Na zimę będzie bardzo przydatny :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam w tym roku zrobić i oo...zapominałam o tych kwiatach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie robiłam. Nie wiedziałam, że to takie proste :) Dzięki za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma to jak domowa apteczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leczenie bez chemii, ile można lecze własnie tak i siebie i rodzinę

      Usuń
  11. Nigdy takiego nie piłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze okazji próbować takiego syropu, ale słyszałam o nim wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Babcia zawsze mówiła, że mam robić swoje syropy! :D
    pozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę go w końcu zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie piłam, ale wzdycham na sam widok :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Domowe syropy najlepsze, potrafią zdziałać cuda :)

    OdpowiedzUsuń