W maju szczaw jest najsmaczniejszy, wtedy jest najlepszy czas żeby go nazbierać i zamknąc w słoiczku na zimę,żeby cieszyć się prawdziwą szczawiówką cały rok. Poniżej moje dwa sposoby na przechowanie szczawiu: pasteryzowanie i mrożenie.Może ktoś wykorzysta?
1.PASTERYZOWANIE:
szczaw
sól
Szczaw płukamy, kroimy na niezbyt drobne kawałki. W miseczce posypujemy dość sporo solą,szczaw układamy do słoiczków( ja wkładam do takich np po musztardzie, tyle mi wystarcza na przygotowanie zupy dla mojej 4 osobowej rodziny), dobrze ugniatamy, tak układamy do szykji słoika. Zakręcamy. Słoiki ustawiamy w garnku z wodą, po zagotowaniu wody pasteryzujemy ok. 15 minut, wyjmujemy,odwracamy do góry dnem.Przechowujemyw piwnicy.
2. MROŻENIE:
Umyty i wysuszony szczaw kroimy na niezbyt drobne kawałki, wkładamy do niewielkich torebek foliowych do mrożonek. Mrozimy.Można przechowywac nawet do następnego sezonu.
Też robię przetwory na zimę , powiem ci , że to wspaniałe idziesz bierzesz i masz . Warto robić przetwory
OdpowiedzUsuńRobię dokładnie tak samo :) a w zime pyszna zupka :)
OdpowiedzUsuńciekawy sposób, nigdy tak nie robiłam :)
OdpowiedzUsuń