Parówki dzieciaki lubią, to fakt. Przygotowałam więc im fajną jajecznicę na śniadanie, które zasmakowało również i Nam dorosłym,a to dzięki ddoatkowi ziół, którymi posypalismy gotowe danie.Zachęcam do spróbowania. Nie wiem jak Wam ale dla mnie latem omlety i jajecznice smakują jakoś tak inaczej. Jajecznicę podałam na talerzach TAMARA- PORCELANA BOGUCICE
Składniki:
6 jajek
5 łyżek mleka
2 parówki
3 plastry zóltego sera
sól,pieprz, słodka papryka
ulubione zioła do posypania- u mnie tymianek
Wykonanie:
Jajka rozkłócamy, dodajemy mleko, mieszamy. Parówki ścieramy na tarce o duzych oczkach,wrzucamy na niewielką ilość oleju, zrumieniamy. Dokładamy pokrojony w kosteczkę ser, kiedy się rozpuści wlewamy masę jajeczną.,oprószamy solą i pieprzem oraz papryką. Obsmażamy jajecznicę do ścięcia takiego jaki preferujemy. Gotową posypujemy ulubionymi ziołami.
Ale bym zjadła taką jajecznicę... ja najbardziej lubię z cebulką i szyneczką drobiową! :-)
OdpowiedzUsuńOooo.. ja taką też bardzo lubię
UsuńOj jadłam wczoraj jajecznicę na masełku była pyszna.
OdpowiedzUsuńNa masełku jest szczególnie pyszna
UsuńDawno nie jadłam jajecznicy, uwielbiam ze szczypiorkiem :)
OdpowiedzUsuńZe szczypiorkiem tez lubię
UsuńRobię zawsze bez dodatków.
OdpowiedzUsuńTo taka wypasiona wersja :)
Czasem można i taką bogatszą wersję zjeść, choć i bez niczego jest pyszna
UsuńJajecznicą też nigdy byśmy nie pogardziły a już na pewno nie taką full wypas :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusiało być dobre:-) Ja robię trochę inna, do jajek dodaję serek bialy typu almette itp z ziolami lub czosnkiem i dolewam jeszcze trochę mleka,pyszna i nie wysuszona ;-)
OdpowiedzUsuńTez musi być pyszne. Takie dodatki na pewno nadają delikatności
UsuńJajecznicę z serem robiła kiedyś moja mama i właściwienie wiem czemu o niej na długo zapomnieliśmy. Teraz zazwyczaj jemy z szynką i ze szczypiorkiem :)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie szynka i ser jest pyszne
UsuńPyszna, jajecznica na śniadanie to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPrzez ostatni tydzień na śniadanie codziennie jadłam jajecznicę. Jakoś tak lepiej smakuje latem. Pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, też tak uważam ze latem jest lepsza
UsuńJa bardzo lubię jajecznicę, ale nigdy nie dodaje wędliny, po prostu nie lubię :-)
OdpowiedzUsuńJak kto lubi tak dodaje, zreszta najlepsze smakuje wlasnie wedlug wlasnych upodobań
UsuńNarobiłaś mi tym postem ochotę na omlety, chociaż jajecznica też dobra :) Przyznam, że ser i parówki w jajecznicy to mój koszmar - mój tata często na siłę próbował podawać mi jeszcze wraz z pieczarkami taką jajecznicę. Pojedynczo wszystkie składniki uwielbiam, a razem za bardzo przypomina mi to niemiecki Eintopf.
OdpowiedzUsuńJa omlety też lubię, z serem óżltym ubóstwiam ;)
UsuńFajna i szybka jajecznica, tez lubię z serem :-)
OdpowiedzUsuńuświadomiłam sobie, jak dawno nie jadłam jajecznicy na śniadanie;) u nas też obowiązkowo z tymiankiem;)
OdpowiedzUsuńTymianek ostatnio mogłabym dodawać do wszystkiego
UsuńOj tak, u mnie jajecznica bardzo często gości na śniadanie, w różnych wersjach, chociaż ja uwielbiam tę najprostszą ze szczypiorkiem :)
OdpowiedzUsuńTaką ze szczypiorem też lubię
UsuńWygląda bardzo smacznie, dawno nie jadłam jajecznicy, na pewno to się jutro zmieni :)
OdpowiedzUsuńJutro też będzie śniadanie, możesz nadrobić
UsuńPowiem Ci, że zioła w śniadaniowych daniach mogą naprawdę bardzo wiele zmienić. Kiedyś mój tata przyniósł do domu przepis na smażone frankfurterki z ziołami prowansalskimi... niby takie proste, ale efekt wspaniały. Cała rodzina je pokochała, te "parówki taty" :)
OdpowiedzUsuńCzasem właśnie te proste smaki są najlepsze, a zioła potrafią zdziałać cuda, to fakt
Usuń