Pasują do większości podawanych przeze mnie obiadów. Poza tym pomału zaczyna się na nie sezon. Robię więc i ja, takie do zjedzenia na drugi dzień. Zapraszam po przepis na ogórki zalewane ciepłą woda dzięki czemu już na drugi dzień zaczynają mieć swój fajny smaczek ;)
Składniki:
1 kg ogórków gruntowych
1 litr gorącej, przegotowanej wody
1 czubata łyżka grubej soli
korzeń chrzanu
liść chrzanu
1 baldach kopru
1 ząbek czosnku
Wykonanie:
Ogórkom odkrawamy ,,końcówki". Do większego słoja układamy liść chrzanu, korzeń , czosnek,
koper, wkładamy ogórki, zalewamy ciepłą wodą wodą. Przykrywamy. Do jedzenia już na drugi dzień.
aż nabrałam ochoty:) bardzo lubię takie małosolne
OdpowiedzUsuńJa też ;) właśnie nastawiłam kolejną porcję
UsuńMoje ulubione ogórki :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie jestem wielką fanką małosolnych,ale za to przypominają mi wakacje,a te lubię bardzo:)))
OdpowiedzUsuńOj wakacje to koniecznie małosolniaczki ;)
UsuńUwielbiam małosolne :-)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja Marzenko
UsuńTrzeba uważać, bo potem nie można się od nich oderwać :D
OdpowiedzUsuńUzależniają , to prawda
UsuńJa też zaczełam już robić pierwsze ogóreczki, pycha :)
OdpowiedzUsuń:) Najlepsze ;)
UsuńJeju jak ja bym zjadła takiego domowego ogóreczka, super! :-)
OdpowiedzUsuńPęź po ogórki i koniecznie rób
UsuńUwielbiam takie ogóreczki:)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńU mnie w domu też się robią dla części rodziny, ja akurat wolę kiszone :)
OdpowiedzUsuńJa kiszone to tylko na zupę, na przegryzkę zdecydowanie te wolę
UsuńJeszcze nie robiłam w tym roku, ale narobiłaś smaka!
OdpowiedzUsuńNic straconego, sezon dopiero się zaczyna
UsuńPyszne ogóreczki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Danusiu, rzeczywiście ogórki pyszne
UsuńUwielbiam małosolne. Do swoich czasami dokładam czasem chilli.
OdpowiedzUsuńJa chili dodaję do takich octowych, są przepyszne
UsuńZawsze zaglądam i patrze kto co daje do ogórków i każdy robi inaczej ;-) chyba niedługo wystawie swoje bo juz trzy tury 5 litrowego słoika za nami :-)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje ogóreczki i na Twoja recepturę
UsuńBardzo szybko się je przygotowuje,super.Pozdrawiam Wiesia
OdpowiedzUsuńTak, przygotowanie zajmuje chwilę
UsuńJuż dwa razy robiłam w tym roku . orzeźwiają mnie przy upale :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam, bardziej niż kiszone. Nie mogę się zawsze ich doczekać.
OdpowiedzUsuńJa kiszone tylko do zupy, małosolniakami się zajadam cały czas :)
Usuń